Ziemie polskie, które znalazły się pod okupacją niemiecką, podzielono na dwie części. Pomorze, Wielkopolskę, Śląsk, zachodnią część województwa łódzkiego, północne Mazowsze i Suwalszczyznę wcielono do III Rzeszy. Z pozostałych ziem utworzono Generalne Gubernatorstwo ze stolicą w Krakowie, na którego czele stanął rezydujący na Wawelu gubernator Hans Frank. Od pierwszych dni okupacji polityka niemiecka wobec społeczeństwa polskiego miała niezwykle represyjny charakter – była realizowana zgodnie z deklaracją Heinricha Himmlera, jednego z czołowych nazistów, który oświadczył, że zagłada Polaków jest podstawowym obowiązkiem narodu niemieckiego, a „Polacy zostaną starci z powierzchni ziemi”. Mieli zostać przekształceni w społeczność pozbawioną tożsamości narodowej i kulturowej, pracującą niewolniczo dla Niemców. Jedną ze służących temu metod była eksterminacja elit społeczeństwa polskiego. W egzekucjach i obozach koncentracyjnych zamordowano wielu polskich inteligentów, w tym wybitnych twórców nauki i kultury.
Na ziemiach wcielonych do Rzeszy w pierwszych miesiącach swych rządów Niemcy rozstrzelali ok. 40 tys. przedstawicieli tamtejszej polskiej elity (w tym wielu powstańców śląskich i wielkopolskich).
Egzekucja Polaków w Lesznie, 20.10.1939 r.
Na Pomorzu miejscem kaźni Polaków była m.in. Piaśnica i obóz koncentracyjny Stutthof w pobliżu Gdańska, w Wielkopolsce – Fort VII w Poznaniu. W ciągu kilku miesięcy z ziem wcielonych do Rzeszy wysiedlono do GG nie mniej niż 860 tys. obywateli polskich. Ich domy zajęli Niemcy, sprowadzani z różnych części Europy. Wprowadzono niemieckie nazwy miejscowości i ulic, m.in. Bromberg (Bydgoszcz) i Litzmannstadt (Łódź). Polaków pozbawiono praw obywatelskich, nakazano kłaniać się na ulicy Niemcom i ustępować im pierwszeństwa, niepokornych bito i więziono. Zabroniono zmiany miejsca zamieszkania i korzystania z telefonów. Przy wejściach do obiektów użyteczności publicznej – np. parków – umieszczano tablice zakazujące wstępu Polakom i psom (w Kaliszu zgadzano się na wprowadzanie psów na smyczy, Polakom zaś wejście do parku było surowo wzbronione). Utrudniano korzystanie z opieki zdrowotnej, np. w Łodzi Polacy mieli dostęp tylko do jednego szpitala. Wyjątek czyniono jedynie w wypadku, gdy kobieta domagała się wykonania aborcji.
W Generalnym Gubernatorstwie zlikwidowano większość polskich instytucji administracyjnych, gospodarczych i sądowniczych. Pozostawiono lokalny samorząd, policję, nazywaną potocznie od koloru mundurów „granatową”. Działał Polski Czerwony Krzyż oraz powołana w 1940 r. Rada Główna Opiekuńcza, zajmująca się organizacją pomocy społecznej. Pierwsze represje spadły na społeczeństwo już na początku okupacji, realizowane przez rozbudowywany stopniowo aparat policyjny, w którym szczególnie złowrogą rolę odegrało gestapo. 6 listopada 1939 r. Niemcy aresztowali 183 profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego i Akademii Górniczej (wśród nich naukowców o światowej i europejskiej sławie), zaproszonych do Collegium Novum UJ na wykład pod tytułem „Stosunek narodowego socjalizmu do nauki”. Profesorów wywieziono do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen, gdzie zmarło dwunastu z nich, a kilku zmarło po zwolnieniu z obozu. W pierwszej połowie 1940 r. rozpoczęto tzw. nadzwyczajną akcję pacyfikacyjną (kryptonim AB), wymierzoną głównie w polską inteligencję. Miejscem egzekucji stały się Palmiry pod Warszawą, gdzie rozstrzelano kilka tysięcy osób. Zginęli m.in. marszałek sejmu Maciej Rataj, jeden z przywódców polskich socjalistów Mieczysław Niedziałkowski, wybitny sportowiec, złoty medalista z igrzysk olimpijskich w Los Angeles w 1932 r. Janusz Kusociński, pisarz i redaktor pierwszego konspiracyjnego pisma w kraju „Polska Żyje” Witold Hulewicz , senator RP Helena Jaroszewiczowa i znakomity szachista Dawid Przepiórka.
Geografia Akcji AB i Zbrodni Katyńskiej
Egzekucja mieszkańców Bochni
Symbolami niemieckich rządów okupacyjnych były więzienia: Pawiak, areszt w siedzibie gestapo w al. Szucha w Warszawie oraz Montelupich w Krakowie i Zamek w Lublinie. Przeszły przez nie dziesiątki tysięcy Polaków. Podczas przesłuchań większość z nich torturowano bez względu na wiek i płeć. Wiele tysięcy zamordowano w egzekucjach i po wywiezieniu do obozów koncentracyjnych, zorganizowanych na terenie III Rzeszy, a od początku 1940 r. zakładanych również w GG. Więźniów zmuszano tam do bardzo ciężkiej pracy fizycznej, połączonej z głodowymi racjami żywnościowymi. Nie zapewniano im podstawowej opieki medycznej i ciepłej odzieży. Stałym elementem życia w obozie była przemoc – od bicia do egzekucji. Największy obóz koncentracyjny – Auschwitz – powstał wiosną 1940 r. w Oświęcimiu. Pierwszym jego więźniem był Polak – Stanisław Ryniak z Tarnowa, który wraz z innymi więźniami przybył do obozu w transporcie 14 czerwca 1940 r. Dwa lata później utworzono obóz we wsi Brzezinka (Birkenau) w pobliżu Oświęcimia. W czasie wojny w Auschwitz-Birkenau zamordowano nie mniej niż 1,1 mln osób, w większości Żydów, a oprócz nich 75 tys. Polaków, 20 tys. Romów (w czasie wojny z rąk Niemców zginęła blisko połowa Romów mieszkających na ziemiach polskich), kilkanaście tysięcy żołnierzy sowieckich. Jeden z największych obozów koncentracyjnych w GG założono ponadto w kwietniu 1942 r. w Majdanku pod Lublinem.
KL Auschwitz-Birkenau
Jedną z dotkliwych form represyjnej polityki okupanta były łapanki przeprowadzane w większych miastach. Zazwyczaj przypadkowo schwytane osoby (łącznie blisko 2 mln) wywożono na roboty przymusowe do Niemiec, gdzie traktowano je jak niewolników. Do Rzeszy wywieziono również nieznaną liczbę dzieci (szacuje się ją na nie mniej niż 200 tys.), które następnie poddano germanizacji. W listopadzie 1941 r. Niemcy rozpoczęli akcję wysiedleńczą na Zamojszczyźnie, która swoje apogeum osiągnęła jesienią następnego roku, kiedy usunięto stamtąd ok. 50 tys. Polaków i pewną część Ukraińców. Na przejętym obszarze umieszczono 10 tys. osadników niemieckich. Społeczeństwo polskie odpowiedziało oporem, m.in. oddziały partyzanckie Batalionów Chłopskich odniosły lokalne sukcesy w walkach pod Wojdą i Zaborecznem i zaatakowały wsie zamieszkane przez sprowadzonych z Niemiec osadników. Wiosną 1943 r. Niemcy zostali zmuszeni do przerwania wysiedleń. Inną formą polityki niemieckiej stały się publiczne egzekucje zakładników, w większości przypadkowo aresztowanych osób, na ulicach miast (głównie Warszawy), dokonywane w odwecie za działania polskiego podziemia.
Prześladowano Kościół katolicki, w którym po opuszczeniu kraju przez prymasa Augusta Hlonda główną rolę nieformalnie odgrywał metropolita krakowski abp Adam Sapieha. Najbardziej brutalne represje dotknęły duchowieństwo na ziemiach wcielonych do Rzeszy. Aresztowano, wywieziono do obozów koncentracyjnych bądź deportowano do GG wszystkich biskupów (represji wobec hierarchów tego szczebla nie stosowano w żadnym innym okupowanym kraju). W Wielkopolsce zmuszono do opuszczenia parafii 97 proc. proboszczów. Większość wywieziono do obozów koncentracyjnych, przede wszystkim do Dachau, gdzie część zginęła. W czasie wojny z rąk Niemców zginęło ponad 1200 księży, głównie z ziem wcielonych do Rzeszy, co stanowiło ponad 18 proc. ich przedwojennej liczby. Prześladowano także Kościół ewangelicko-augsburgski. Aresztowano blisko połowę pastorów, część została zamordowana, z osiemdziesięcioletnim Juliuszem Bursche na czele, szczególnie znienawidzonym przez Niemców z powodu manifestowanego polskiego patriotyzmu i deklaracji, skierowanej krótko przed wybuchem wojny do pastorów zdradzających nazistowskie poglądy: „Możecie sobie stworzyć własny Kościół, w moim Kościele nie ma dla was miejsca”. Duchowieństwo protestanckie, w większości pochodzenia niemieckiego, zachowywało heroiczną postawę w miejscach kaźni. Pastor Zygmunt Michelis, na żądanie, by zadeklarował, że jest Niemcem, odpowiedział: „Gdybym nawet miał w żyłach krew niemiecką, to wasze pluskwy więzienne dawno już by mi ją wypiły. Jestem Polakiem i chcę do końca życia nim pozostać”. Spośród religijnych przywódców wyznań niechrześcijańskich Niemcy wymordowali niemal wszystkich rabinów – duchownych żydowskich.
Juliusz Bursche (1862–1942) – teolog, kaznodzieja i superintendent Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Polsce, jako polski patriota i przeciwnik nazizmu uwięziony przez Niemców, torturowany, zmarł w berlińskim więzieniu Moabit.
Od pierwszych dni okupacji Niemcy przystąpili do planowej likwidacji kultury polskiej. Na ziemiach wcielonych do Rzeszy zamknięto polskie instytucje kulturalne i naukowe. Niszczono archiwa, biblioteki, księgozbiory prywatne, muzea, pomniki. Zlikwidowano szkolnictwo polskie, a celem polityki oświatowej stała się germanizacja Polaków. W GG zamknięto szkoły wyższe i średnie, pozostawiając jedynie podstawowe i zawodowe. Zakazano nauczania historii Polski, literatury polskiej, geografii. Wycofano przedwojenne podręczniki. Skonfiskowano książki wybitnych pisarzy polskich, mapy i atlasy Polski oraz książki angielskie i francuskie, włącznie ze słownikami. Zamknięto placówki naukowe i kulturalne, teatry i filharmonie, niszczono archiwa i zbiory biblioteczne. Burzono pomniki – m.in. w Krakowie Adama Mickiewicza, Tadeusza Kościuszki i Grunwaldzki, a w Warszawie – Mickiewicza i Chopina (wykonywanie muzyki kompozytora zostało zakazane, jednak po pewnym czasie władze okupacyjne uznały go za Niemca i zakaz cofnęły). Do ostatnich dni okupacji z Polski masowo wywożono dzieła artystyczne, zabytki sztuki ludowej i sakralnej. Zrabowano m.in. ołtarz Wita Stwosza z kościoła Mariackiego oraz obraz Leonarda da Vinci Dama z łasiczką z Muzeum Czartoryskich w Krakowie. Społeczeństwo polskie starało się przeciwdziałać kradzieży. Wiele dzieł udało się ukryć, m.in. Bitwę pod Grunwaldem i Hołd pruski Jana Matejki. Dążąc do pozbawienia Polaków dostępu do informacji z zagranicy, zabroniono pod groźbą kary śmierci posiadania odbiorników radiowych. Prasę polską zlikwidowano i zastąpiono niemieckimi gazetami urzędowymi w języku polskim. Nazywano je pogardliwie gadzinowymi, a najbardziej znany „Nowy Kurier Warszawski” – „kurwerem”. Mimo wezwań podziemia do bojkotu prasy czytano ją, głównie z uwagi na informacje przydatne w życiu codziennym (np. ogłoszenia). Polakom zakazano również uprawiania sportu, a kluby sportowe zlikwidowano.
Przemówienie Hansa Franka na uroczystości prezentującej Mikołaja Kopernika jako niemieckiego astronoma.
Niemieckie władze okupacyjne zlikwidowały również polskie instytucje gospodarcze i odebrały Polakom przedsiębiorstwa oraz majątki ziemskie, które oddano pod zarząd niemiecki. Od pierwszych dni okupacji ludność polska znalazła się w bardzo ciężkim położeniu materialnym. W wyniku przymusowej wymiany pieniędzy – jedynie do kwoty 500 zł – utraciła większość przedwojennych oszczędności. W GG w miejsce złotego wprowadzono tzw. młynarki, nazywane tak od Feliksa Młynarskiego, dyrektora Banku Emisyjnego w Polsce, gdzie drukowano banknoty. Władze niemieckie zarządziły w miastach racjonowanie żywności, a przydział był niemal trzykrotnie niższy od niezbędnych norm kalorycznych. Płace – niskie i nieproporcjonalne w stosunku do rynkowych cen towarów – zwykle wystarczały jedynie na czarny chleb, słoninę, marmoladę, niewielką ilość margaryny i cukru; rzadko spożywano masło, jajka czy mięso. Konsekwencją tych celowych działań okupanta było stałe niedożywienie społeczeństwa, ogromny spadek liczby urodzeń i zwiększenie zachorowań na choroby zakaźne. W styczniu 1940 r. władze okupacyjne narzuciły polskiej wsi kontyngenty, czyli limity obowiązkowych dostaw żywności. Produkty kupowano po cenach urzędowych, kilkadziesiąt razy niższych od wolnorynkowych. Zakazano uboju zwierząt hodowlanych. Ściąganie kontyngentów odbywało się w warunkach terroru, a za unikanie dostaw groziła kara śmierci. Mimo to zaopatrzenie w żywność było znacznie lepsze na wsi niż w miastach. Charakterystycznym zjawiskiem – wobec braku wielu produktów codziennego użytku – stało się szmuglowanie żywności ze wsi do miast, gdzie sprzedawano ją – po mocno zawyżonych cenach – na „czarnym rynku”.
Stuzłotowy banknot okupacyjny.
Całościowa polityka niemiecka wobec Polaków zmierzała do eksterminacji elity inteligenckiej i przywódczej społeczeństwa polskiego, germanizacji i zniewolenia. Cechą terroru była jego powszechność. Stosowanie odpowiedzialności zbiorowej sprawiało, że jego ofiarą mógł paść każdy – bez względu na zaangażowanie polityczne, ale również niezależnie od płci i wieku. Mimo tak drastycznych działań niemieckich Polacy nie zamierzali się poddać. Na miarę swoich możliwości podjęli w okupowanym kraju walkę, którą prowadzili w różnych formach od pierwszych do ostatnich dni okupacji.
Agresja Niemiec i ZSRS na Polskę we wrześniu 1939 roku
Polityka okupanta sowieckiego na ziemiach polskich w latach 1939–1941
© 2015 Biuro Edukacji Publicznej IPN. Wszystkie prawa zastrzeżone. Autorzy publikacji: Adam Dziurok, Marek Gałęzowski, Łukasz Kamiński, Filip Musiał Koordynator projektu: Tomasz Ginter (tomasz.ginter@ipn.gov.pl) |
Potrzebujeszwersjidrukowanej? |
Celem [...] jest skończyć w przyspieszonym tempie z masą wichrzycielskich polityków oporu, znajdujących się w naszych rękach, oraz z typami politycznie podejrzanymi; plan ten ma równocześnie zrobić porządek z odziedziczonym przez nas bandytyzmem polskim. Przyznaję otwarcie, że kilka tysięcy Polaków, i to przede wszystkim z warstwy przywódców duchowych Polski, przypłaci to życiem. Chwila ta jednak nakłada na nas, narodowych socjalistów, obowiązek starania się o to, aby naród polski nigdy więcej nie stawiał żadnego oporu. [...] Ponadto [...] postanowiliśmy, że ta akcja pacyfikacyjna zostanie przeprowadzona w przyspieszonym tempie. [...] Przeprowadzimy to zarządzenie – jak mogę Panom powiedzieć w zaufaniu – w wykonaniu rozkazu, udzielonego mi przez Führera. Führer [...] wyraził się tak: warstwy, uznane przez nas obecnie za kierownicze w Polsce, należy zlikwidować, co znowu narośnie, należy wykryć i w odpowiednim czasie znów usunąć. [...] Nie potrzebujemy tych elementów wprzód wlec do obozów koncentracyjnych w Rzeszy, ponieważ wówczas mielibyśmy tylko kłopoty i niepotrzebną korespondencję z rodzinami, lecz zlikwidujemy te sprawy w kraju. Uczynimy to też w sposób najprostszy. Moi panowie, nie jesteśmy żadnymi mordercami. [...] Każdy dowódca policji i SS, który ma ciężki obowiązek wykonywania tych wyroków, musi być w 100 proc. przekonany, że działa jako wykonawca wyroku prawa narodu niemieckiego. Dlatego też [...] do tych przypadków Akcji AB będzie stosowany tryb policyjnych sądów doraźnych, aby w żadnym razie nie było wrażenia samowolnego działania czy czegoś podobnego. Wierzę, że całość tego postępowania będzie mogła być zakończona do 15 czerwca, w każdym razie należy wszystko uczynić, aby to było możliwe.
Hans Frank, generalny gubernator. Fragment przemówienia z 30 maja 1940 r. w Krakowie (w: Sprawa polska na arenie międzynarodowej. Zbiór dokumentów, Warszawa 1965).
26 grudnia 1939 roku dwaj polscy kryminaliści, którzy w ferworze wrześniowych działań wojennych zbiegli z więzienia świętokrzyskiego, zastrzelili w karczmie przy ul. Widocznej w Wawrze dwóch niemieckich podoficerów. Niemcy – wbrew prawu międzynarodowemu – zastosowali odpowiedzialność zbiorową. Na rozkaz ppłk. Maxa Daumego do Wawra i pobliskiego Anina skierowano dwie kompanie VI batalionu policyjnego mjr. Friedricha Wilhelma Wenzla. Godzinę przed północą ruszyła brutalna akcja pacyfikacyjna. Niemieccy policjanci wyciągali z miejscowych domów mężczyzn – w większości Polaków, ale także Żydów, dwóch obywateli USA i Rosjanina. Zatrzymanym oznajmiono, że za zabicie dwóch żołnierzy niemieckich wszyscy zostali skazani na śmierć. Egzekucję, którą cudem przeżyło kilka osób, przeprowadzono w Wawrze wczesnym rankiem 27 grudnia. Wcześniej na drzwiach karczmy Niemcy powiesili jej właściciela – Antoniego Bartoszka. „Pamięć o zbrodni wawerskiej nie wygasła do końca wojny, mimo dziesiątków późniejszych egzekucji masowych i innych głośnych aktów terroru” – pisał po latach Władysław Bartoszewski. Na murach okupowanej stolicy malowano hasło „Wawer pomścimy”. Główni sprawcy mordu – Daume i Wenzl – zostali po wojnie skazani przez polskie sądy na śmierć.
Witold Hulewicz
Witold Hulewicz (1895–1941) – pisarz i tłumacz, uczestnik powstania wielkopolskiego. Zajmował się twórczością literacką – był członkiem grupy literackiej „Zdrój”, autorem poezji, słuchowisk radiowych (prekursor teatru radiowego w Polsce), tłumaczeń z literatury niemieckiej (m.in. poezji Rainera M. Rilkego, z którym się przyjaźnił). Należał do wybitnych animatorów kultury polskiej w Wilnie. Jak wspominał Czesław Miłosz, „obecność Hulewicza w Wilnie była niesłychanie silna. To znaczy w środowisku literackim i artystycznym. Wszędzie był Hulewicz”. W czasie okupacji niemieckiej redagował pierwsze pismo konspiracyjne „Polska Żyje”, w którym zamieszczał m.in. informacje o niszczeniu kultury polskiej przez Niemców. Aresztowany przez gestapo, został uwięziony na Pawiaku. Torturowano go w czasie śledztwa. 12 kwietnia 1941 r. zginął w egzekucji w Palmirach.
Geografia Akcji AB i Zbrodni Katyńskiej
Juliusz Bursche (1862–1942) – teolog, kaznodzieja i superintendent Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Polsce, jako polski patriota i przeciwnik nazizmu uwięziony przez Niemców, torturowany, zmarł w berlińskim więzieniu Moabit.
Przemówienie Hansa Franka na uroczystości prezentującej Mikołaja Kopernika jako niemieckiego astronoma.
Stuzłotowy banknot okupacyjny.
Skazani na śmierć prowadzeni przez żandarmerię niemiecką na miejsce egzekucji.
Skazani na śmierć prowadzeni przez żandarmerię niemiecką na miejsce egzekucji.
Egzekucja przez rozstrzelanie dwudziestu Polaków w Lesznie pod murami więzienia przy ul. Kościuszki. Zwłoki skazanych na śmierć leżą pod murem przy workach z piaskiem. Obok przechodzą żandarmi niemieccy.
Po egzekucji. Zwłoki skazanych na śmierć leżą pod murem przy workach z piaskiem. Obok żandarm dobija z pistoletu rannych.
Zbliżenie grupy niemieckich wyższych oficerów SS i policji stojących na rynku. Pierwszy z prawej to prawdopodobnie generał brygady SS Otto Gustaw Wachter, gubernator Dystryktu Kraków, obok - inny generał SS.
Grupa niemieckich oficerów SS i policji stojących na rynku, w większości odwróconych tyłem. W środku (z jasynymi wyłogami płaszcza) stoi prawdopobnie generał brygady SS Otto Gustaw Wachter, gubernator Dystryktu Kraków. Na dalszym planie widoczne samochody ciężarowe i ambulans.
Grupa żołnierzy niemieckich z formacji SS lub policji stojących na rynku przy kuchni polowej. Po prawej kuchnia polowa i dwóch obsługujących ją żołnierzy w furażerkach.
Czterech mężczyzn zatrzymanych przez Niemców stoi na rynku przy pomniku. Z lewej widoczny wysoki cokół z płaskorzeźbą, na pierwszym planie ogrodzenie ze stalowych łańcuchów i betonowych słupów. Spośród mężczyzn pierwszy z prawej nosi mundur (prawdopodobnie wojskowy) i czapkę rogatywkę, pozostali są w ubraniach cywilnych. Na dalszym planie samochody ciężarowe, a przed nimi dwóch niemieckich żołnierzy.
Czterech mężczyzn zatrzymanych przez Niemców stoi na rynku przy pomniku. Z prawej widoczny cokół, dookoła ogrodzenie ze stalowych łańcuchów i betonowych słupów. Na dalszym planie widoczne samochody ciężarowe, a w tle budynki.
Grupa skazańców ustawiona nieco bokiem na łące pokrytej śniegiem. Z przodu widoczny niemiecki żołnierz w długim płaszczu i z chlebakiem przy pasie. Czterech innych żołnierzy stoi wzdłuż krawędzi stoku, a piąty idzie z prawej. W tle widoczna zabudowa miasta.
Grupa skazańców prowadzona po pokrytej śniegiem łące. Na pierwszym planie widoczny niemiecki żołnierz w długim płaszczu z bagnetem u pasa. W tle pod lasem stoją liczni niemieccy żołnierze oraz oficerowie SS i policji.
Moment rozstrzelania: na pierwszym planie trzech członków plutonu egzekucyjnego oddaje strzały, w tle grupa skazańców.
Moment rozstrzelania: na pierwszym planie odwróceni tyłem członkowie plutonu egzekucyjnego po oddaniu strzałów - drugi od lewej opuszcza już broń. Na dalszym planie widoczne leżące zwłoki zamordowanych, w tym jedne (w środku) jeszcze opadają z rękoma skrępowanymi z tyłu. Żołnierze niemieccy ubrani w długie płaszcze wojskowe, stalowe hełmy, a przy pasach głównych widoczne elementy ekwipunku: menażki, chlebaki, bagnety i kabury pistoletów.
Moment egzekucji zatrzymanych Polaków. Po prawej pod lasem widoczne leżące na śniegu zwłoki oraz kilku stojących jeszcze skazanych. Po lewej stojący szereg niemieckich żołnierzy i oficerów SS oraz policji, w tym pluton egzekucyjny z wycelowanymi karabinami. Na pierwszym planie żołnierz prawdopodobnie wykonujący zdjęcia i oficer.
Leżące pod lasem ciała rozstrzelanych Polaków. Po lewej w oddali widoczni niemieccy żołnierze i oficerowie (w tym oficer w płaszczu z kożucha).
Zwłoki rozstrzelanych Polaków leżące na śniegu. Niektórzy mają skrępowane z tyłu ręce.
Mieszkańcy Bochni zmuszeni przez Niemców przystępują do grzebania zwłok: widoczne leżące na śniegu zwłoki rozstrzelanych oraz mężczyźni z łopatami.
Brama do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Widoczny słynny napis „Arbeit macht frei” (Praca czyni wolnym).
Występ orkiestry obozowej KL Auschwitz-Birkenau wiosną 1941 r. Widoczna grupa kilkunastu osób grających na różnych instrumentach. Tyłem do orkiestry na podeście stoi dyrygent - więzień Franciszek Nierychło, wokół orkiestry zgromadzona grupa więźniów. Za orkiestrą widoczny drewniany budynek kuchni obozowej. W tle po prawej stronie widoczne bloki nr 25, 20, 19, 18.
Obóz zagłady KL Auschwitz-Birkenau w Brzezince (tzw. KL Auschwitz II) po zakończeniu wojny - widok z dużej odległości. Na pierwszym planie łąki z biegnącymi przez nie dwoma rzędami drewnianych słupów z rozwieszonymi przewodami elektrycznymi. Za łąką rzędy niskich drewnianych baraków obozowych i wieżyczki strażnicze.
Zdjęcie lotnicze rzędów drewnianych baraków obozu zagłady KL Auschwitz-Birkenau (tzw. KL Auschwitz II) zimą 1945 roku bezpośrednio po wyzwoleniu.
KL Auschwitz-Birkenau po wyzwoleniu zimą 1945 roku. Zbliżenie narożnika wewnętrznego ogrodzenia obozu macierzystego KL Auschwitz-Birkenau (tzw. obóz Auschwitz I) od strony rzeki Soły. Dwa rzędy słupów betonowych z gęsto rozwieszonym drutem kolczastym pod wysokim napięciem, niektóre słupy zakończone lampami. W głębi z lewej między dwoma słupami widoczna drewniana wieżyczka strażnicza z przeszklonymi oknami na piętrze. Po lewej widoczny rząd dwupiętrowych bloków z cegły (prawdopodobnie kolejno bloki nr 1, 2, 3, 4, 5).
Tzw. Ściana Śmierci - mur ceglany między blokiem 10 i 11 obozu macierzystego KL Auschwitz od strony podwórza. Po obu stronach fragmenty ceglanych budynków obu bloków. Po lewej pod ścianą leżą porzucone drewniane deski i fragmenty konstrukcji drewnianych. Za murem widoczne dwa drzewa.
Widok na podwórze bloku 11 obozu macierzystego KL Auschwitz od strony Ściany Śmierci. Pośrodku widoczna przenośna drewniana szubienica. W głębi ceglany mur z bramą wejsciową, oddzielający podwórze od reszty obozu. Po lewej budynek bloku 11 z wejściem i prowadzące do niego schody. Na podwórzu po prawej pod ścianą leżą porzucone drewniane deski i fragmenty konstrukcji drewnianych.
Blok 11 obozu macierzystego KL Auschwitz-Birkenau (tzw. Auschwitz I) od strony podwórza - widok z okna bloku po drugiej stronie alei. U dołu fragment ceglanego muru oddzielającego podworze między blokami 10 i 11 od reszty obozu. Okna na parterze zabezpieczone kratami z metalowych prętów. Okna na pietrze zamurowane cegłami do wysokości 3/4 (nad 2 i 3 od prawej wyraźne okopcenia dymem). Po lewej fragment narożnika bloku 10. Na pierwszym planie słup z przewodami.
Teren żwirowni w Oświęcimiu zarośniętej trawą i kwiatami polnymi. Po prawej fragment drzew rosnących na poboczu drogi. Po lewej wysoki ceglany budynek (tzw. Theatergebäude) służący jako magazyn zrabowanego więźniom mienia. Na dalszym planie południowy narożnik obozu macierzystego KL Auschwitz-Birkenau (tzw. Auschwitz I) otoczony murem z płyt betonowych, za którym widać rzędy bloków (po prawej blok 11, za nim 10, 9 i kolejne, a po lewej budynek piekarni dla SS).
Budynki tzw. Kanady przy obozie macierzystym w Oświęcimiu (KL Auschwitz I), w których Niemcy składowali mienie odebrane więźniom. Na pierwszym planie bita droga gruntowa i rozległa łąka porośnięta trawą i polnymi kwiatami. U dołu z prawej sterta gruzu. W oddali 4 rzędy dwupiętrowych budynków z cegły: pierwszy rząd od prawej liczy 5 budynków, których dłuższe boki są połaczone dwuspadowym daszkiem.
Były więzień obozu koncentracyjnego KL Auschwitz-Birkenau NN Tauber prezentuje działanie metalowego wózka krematoryjnego, wykorzystywanego do podawania ciał do pieców w krematorium, po wyzwoleniu znalezionego na strychu budynku "Kanady" przy obozie macierzystym w Oświęcimiu (tzw. KL Auschwitz I). Na podajniku na plecach leży były więzień ubrany w strój obozowy w pasy (spodnie ciemniejsze niż bluza), skierowany nogami w stronę wózka. W dali widoczne ułożone worki z włosami obciętymi przez Niemców więźniarkom i przygotowanymi do wysyłki do Niemiec. Pod ścianą po lewej ustawione elementy z drewnianych desek, słomiana mata i kraty. Na podłodze po prawej leżą dwie wiązki słomy, w tle po prawej sterta nieokreślonych dóbr odebranych więźniom.
Główna brama wjazdowa ( tzw. Brama Śmierci ) obozu zagłady KL Auschwitz-Birkenau (tzw. KL Auschwitz II) po zakończeniu wojny - widok od strony rampy wewnątrz obozu. Długi drewniany budynek z wysoką wieżą nad rampą kolejową prowadzącą do obozu, prawa część pokryta malowaniem maskującym w nieregularne plamy, po lewej brama wjazdowa dla pojazdów. Od bramy prowadzi tor kolejowy rozwidlający się na dwie rampy, między którymi znajduje się sterta miednic metalowych i innych przedmiotów. Po obu stronach rzędy betonowych słupów ogrodzenia z drutu kolczastego.
Bocznica kolejowa (tzw. Rampa Śmierci) wewnątrz obozu zagłady KL Auschwitz-Birkenau (tzw. KL Auschwitz II) po zakończeniu wojny. Biegnący po niskim nasypie ze żwiru tor kolejowy rozwidlający się na trzy, po lewej tuż przy jednej z szyn przekładnia zwrotnicy. Po obu stronach rzędy betonowych słupów ogrodzenia obozu kobiecego (tzw. Abschnitt B I, z prawej) i obozu męskiego (tzw. Abschnitt B II, z lewej), za ogrodzeniami zasłonięte drewniane baraki. W głębi na wprost długi drewniany budynek z wysoką wieżą - główna brama obozowa (tzw. Brama Śmierci), na tle której na jednym z torów stoi prawdopodobnie lokomotywa.
Zdjęcie lotnicze (wykonane z alianckiego samolotu rozpoznawczego) niemieckiego obozu zagłady KL Auschwitz II Birkenau - widok w kierunku północno-wschodnim. Widoczne rzędy baraków: po prawej tzw. obóz kobiecy (odcinki B Ia i B Ib, bocznica kolejowa wewnątrz obozu prowadząca do komór gazowych i krematoriów (u dołu po lewej stronie rampy krematorium III, po prawej - krematorium II), pośrodku odcinek B II, po lewej - odcinek B III (obóz dla Żydów węgierskich).
Widok na obóz koncentracyjny KL Auschwitz-Birkenau z budynku bramy głównej.
Zdjęcie sygnalityczne więźnia Auschwitz Eugeniusza Nowackiego (ur. 2.03.1983 w Kaliszu, z zawodu inżyniera). Nowacki został przywieziony do Auschwitz 22.09.1940 r., w 1944 r. został przeniesiony do KL Gross-Rosen. Przeżył wojnę.
Zdjęcie sygnalityczne więźnia Auschwitz Mieczysława Kościelniaka (ur. w Kaliszu 28.01.1912 r., z zawodu malarz)
Więźniowie Sonderkommanda podczas palenia zwłok zagazowanych ofiar. Na ziemi leżą ciała przed wrzuceniem ich do dołów. Fotografię wykonał z ukrycia (z okna) Dawid Gzek, więzień Sonderkommanda w KL Auschwitz-Birkenau.